W tym kierunku idzie coraz bardziej
czytelnictwo w Polsce i słusznie. Książki takie są czterokrotnie tańsze, nie
niszczymy drzew na papier, wreszcie wygoda, no i XXI wiek przecież nastał.
Moje wersje na w/w Henryk Rogowski – Empik.
Wreszcie na ALLEGRO można nabyć
wszystkie moje powieści i jest to niewątpliwe ułatwienie dla pasjonatów dobrej
książki.
http://slajdzik.pl/slajd/w-atmosferze-klamstw-106575
Zamieszkałem na jakiś czas w Zamościu,
gdyż ziemia zamojska dotknięta była w przeszłości niewyobrażalnymi zbrodniami.
Ponieważ świadków tamtych lat spotkałem tylko kilku, po obejrzeniu miejsc kaźni
i wysłuchaniu ich, postanowiłem napisać książkę, aby ocalić od zapomnienia
szczegóły tych zbrodni. A zbrodniarzy było wielu. Poznajmy ich i ich ofiary.
Poznajmy opowiadanie p.t. Niezwykły Panicz. Książka jest już na stronach
internetowych. Wydaje.pl, Virtualo, Empik, Lulu.
Głęboko
zakorzeniona w historii i tradycji, unikalna w XXI wieku poprzez zmierzenie się
z dziejami Polski i schedą po wielkich Polakach: Adamie Mickiewiczu, Fryderyku
Chopinie i Henryku Sienkiewiczu jest twórczość prozaika i poety Henryka Longina
Rogowskiego. Na jego temat pozwolę sobie napisać kilka słów, choć można na
setkach stron w sieci internetowej przeczytać opinie Czytelników i autorytetów
z kraju i za granicy o jego utworach. Twórczość to unikalna, bo tylko kilku
autorów uprawia w Polsce w XXI wieku gatunek klasycznej powieści historycznej i
obyczajowej, nawiązującej do prozy tego typu Henryka Sienkiewicza, z jednej, a
Stanisława Reymonta, z drugiej. (Rogowski stworzył je mieszkając pod Łodzią).
Do tych mistrzów słowa odnosi się twórczość H. L. Rogowskiego, który stworzył
tomy o objętości „Trylogii” i „Krzyżaków” w swoich dziełach „Kręte Drogi” i
„Burzliwe lata”. Henryk L. Rogowski jest honorowym prezesem Stowarzyszenia
Artystycznego i Naukowego, imienia Henryka Sienkiewicza.
O ile ani Henryk Sienkiewicz ani Reymont nie tworzyli wierszy, to Rogowski
napisał ich około 4.000.
Red. Wiesław
Adamik
Moje powieści można zakupić w Polsce:
np. Empik, Merlin.pl, Legimi, eClicto i wielu innych. ZAPRASZAM.
Pinia 60 – Bardzo mi się podoba Poemat,
można tylko chylić czoło.
sofia – Śliczny poemat. Gratuluję talentu.
ewcia417- Mnie też się bardzo podoba.
wanessa – Śliczny poemat, gratuluję talentu.
Madziunia – Dziękuję za chwile pieknej lektury.
Misica55 – Z przyjemnością przeczytałam. Świetny tekst.
joela – Piękny teks jak zawsze.
sliweczka966 – hmmmm bardzo mi się podobał… naprawdę.
chodacki, 2012-12-19 16:14
Krótki fragment życia,błysk informacji wojennej, ludzkich prawdziwych losów.
Opowieść ciekawa, podoba mi się.
Ewa W.
Nie wytrzymałam i piszę. Jestem przy końcu I tomu. Mogłabym tutaj zachwalać i w
ogóle, ale Pan wie, że bardzo dobrze pisze, a „Kręte Drogi”, to piękne dzieło.
Chcę powiedzieć coś innego…Nie myślałam, że jeszcze kiedykolwiek przyjdzie mi
czytać o tych czasach, bo wydawało mi się, iż Sienkiewicz napisał już wszystko.
Nie napisał…
Dzięki Panu wróciłam do swoich 14 lat, kiedy czytałam „POTOP”. Wspominam ten
moment bardzo wyraznie. Przeżywałam wtedy tę lekturę bardzo! Może zabrzmi to
górnolotnie , ale tak rodziła się moja miłość do Polski i jej burzliwej
historii. Podając mi tę książkę trafił Pan w samo sedno, jakby wiedział.
Dziękuję, czytam dalej…
P.S. Jak to możliwe, że nie ma Pana w księgarniach? Jak jest możliwe, że nie ma
Pana w bibliotekach szkolnych? Czyżby nasze dzieci już nie potrzebowały
historii Polski, w dodatku opisanej tak pięknym językiem? Już nie wiem, co się
dzieje z tym krajem…
Anna Kodzik (2)
Czytam…i czytam… Jak dotąd najpiękniejsze wiersze: lekkie ,mądre i w moim stylu
-szczerze gratuluję! Nadal będę czytać i uczyć się od mistrza.
~Marcin Bobrowski
Pan naprawdę pochodzi z Aleksandrowa Łódzkiego? Toż to moje rodzinne miasto.
Nigdy wcześniej nie spotkałem się z pana poezją ani książkami, ale z chęcią
przeczytam pana powieść „Burzliwe lata”, gdyż powieść historyczna jest jedną z
moich ulubionych. Zrobiło mi się o wiele lepiej na sercu, kiedy dowiedziałem
się, że są na świecie sławni Aleksandrowianie.
Barbara Lorentowicz ·
Henryku, dla mnie jesteś genialnym
pisarzem…zapoznałam się już z Twoimi historycznymi powieściami…cudo…swoboda
Twoja w pisaniu, moja w odczytywaniu wszelkich subtelności…
Bajeczka54
Dziękuję za piękne odzwierciedlenie wrażeń, jakich dostarcza słuchanie utworów
F,Chopina w Twoim wierszu Preludium. Porusza on każdy zmysł, podobnie
zresztą,jak muzyka wspomnianego kompozytora…. .Dziękuję ……Cieszę się,że mogłam
poznać skraweczek Twej poezji..Zapowiada się imponująco i zaprasza do
odkrywania dalszych meandrów Twojej twórczości…..Będzie mi miło,jeśli odkryjesz
przede mną dalsze utwory Twego pióra…..Pozdrawiam i życzę dalszych sukcesów w
Twojej twórczości..
”Już dawno nie miałam okazji zagłębić się w tak świetną historię miłosną.
Dzięki „Krętym Drogom” odzyskałam wiarę w pisanie o tym wielkim uczuciu w
sposób pozbawiony banału i tandetności. David Zoner…”
Witam!
Bardzo cieszę się przedstawić, nazywam
się Dmytro Ivanenko.
Wędrowałem przez onet.blog.pl i trafiłem
na twój blog „Czy to zostanie?”. Zostałem zawieszony na nim przez około 30
minut, świetny blog, szczególnie spodobał się post „Biala kalina”. Pisz
częściej!
„Idąc
przez życie, ludzie czekają
na promień słońca, na człowieka takiego jak Ty ”
Wszystkiego najlepszego w tym szczególnym dniu. :-))
Pozdrawiam
Dorota Nawrocka
Dziękuję za pozdrowienia. Również pozdrawiam życząc dobrego, owocnego
dnia w dalszym
tworzeniu tak pięknej literatury.
Zacznę od tego,że literatura tego
pisarza
jest nieprzeciętna i wspaniała. Pomaga zwykłemu
człowiekowi poczuć sie niezwykle i odnaleźć
piękno każdej nawet najbardziej zagubionej duszy!
Wrażliwość, problematyka miłości i poszukiwania
celu i życiowej drogi pozwalają sądzić
czytelnikowi, że każdy sukces w życiu nawet
najmniejszy jest budulcem tego ostatecznego
którego zdobycie pomoże poczuć triumf i szczęście.
Dla Pisarza jak dało się z pewnością zauważyć nie
tylko mi, ważny jest każdy człowiek napotkany w
życiu i każdy jest tak samo ważny jak historia
którą tworzy. Pozdrawiam jesteś wspaniały.
Szanowny
Panie Henryku,
Dziękuję
serdecznie za przedstawienie „Pamiętnych chwil” oraz „Krętych dróg”.
Zapoznaliśmy się z tekstami, a także, książkową wersją tego drugiego – naprawdę
niezwykle ciekawa lektura.
Biorąc
jednakże pod uwagę nasze aktualne plany produkcyjne i potrzeby nie możemy się
odnaleźć w roli producenta filmów o tematyce historycznej – pracujemy obecnie
nad dużym projektem i na tym chcielibyśmy się skupić.
Życzę
powodzenia, przesyłam wyrazy szacunku, dyr. programowy TVN
Cieszymy się z planów Pana Henryka
Longina Rogowskiego, któremu także spodobały się okolice Andrychowa. Jego
aktywne włączenie się w nurt artystycznych wydarzeń tego miasta daje szansę
Władzom miasta by imię Andrychowa znowu zaczęło jasno świecić na mapie
kulturalnych imprez i osiągnięć Polski Południowej. Chciałbym by Andrychów już
niedługo doścignął ilością imprez kulturalnych tak niedaleko położone Wadowice.
Witam
czlowieka , który ma lotny język i którego potrafi użyć w odpowiednim celu, aby
dzielić to z innymi, zaciekawić wszystkim co piękne , może ulotne, ale na pewno
warte zainteresowania. Pozdrawiam serdecznie życząc dalszych sukcesów, nowych
ciekawych wrażań i dobrej weny.
Dzis siegnelam po raz pierwszy w „glab
napisanej ciszy”… i juz wiem,ze Pana slowa-”W głąb serca i duszy wciskają się
skrycie. „…
_______
Aspasja30
Po zapoznaniu się z fragmentem
Pańskie jtwórczości stwierdzam, że powieść utrzymana jest w konwencji
sienkiewiczowskiej, chociaż język zdecydowanie o wiele bardziej
współczesny…życzę zatem szczęścia i możliwości doczekania adaptacji filmowej, a
to mogłoby wprowadzić ciekawe urozmaicenie do naszej obecnej
kinematografii…Gratuluję ipozdrawiam – Małgosia.
Pozwolilem sobie rozpoczac cytatem z panskiej
strony ” Tworczosc to symbol Narodow”. Pan zna znaczenie tych slow i
zasluguje na miano Polaka. Pan dotyka wielkiej idei.
Z powazaniem,
Jan Pieniazek USA
**********
February 9, 2007
I’m impressed .. have such a neighbor
It does not pass indifferently near you ..
It harbors, talk
Zagaia for this and the One is
barber for real friend from Hamilton
every literary guardian who only wants to write ..
henry feather your fists and cares
every word transferred to the paper ..
we read it we can already
and when our next generation will speak
great writer and poet Henry Longin Rogowski
Polish writer-in-chief ..
~ Naples, 2007-09-09 13:03
Szanowny Panie,
ciesze się Pana sukcesem i gratuluję Panu.
Czytelnicy wiedzą, kogo czytać. Umberto Eco jest natrętnie lansowany.
Na Pana głosują ludzkie serca, do których Pan dociera, i do jest piękne.
Pozdrawiam serdecznie,
Małgorzata D.
translation – Dear Sir,
I’m happy in
your success and I congratulate you.
Readers know
whom to read. Umberto Eco is persistently promoted.
Vote for your
hearts to the Lord comes, and it is beautiful.
Yours
sincerely,
Margaret D.
Inky261
Człowiek jest wielki, nie przez to, co ma,
lecz przez to kim jest, nie przez to co
posiada,
lecz przez to czym dzieli się z innymi!
A TY karmisz nasza duszę.
Translation: Inky261
Man is great, not by what he owns,
But through what he is, not by what he
possesses,
But by what he shares with others!
And YOU are feeding our soul.
Witam i Gratuluje serdecznie sukcesu. –
Powodzenia w dalszej pracy twórczej -
Roman – Kraków.
Translation:
From a reader …
Fri, 09 Dec 2011
read more
Hello and warmly congratulates
success. – Good luck in further creative work – Roman – Krakow.
Witaj.
Jesteś chyba jednym z najpłodniejszych i zapracowanych literatów, za co Cię
podziwiam. To cieszy, że widać cię na portalach nie tylko w kraju.
Gratuluję nominacji to ogromne
osiągnięcie, a Umberto Eco to już klasyka. Prawdę powiedziawszy, też chciałym
znaleźć się w takim towarzystwie. Gratuluję serdecznie. Jerzy Gronowski.
Translation: Hello and congratulations
for your success now and for the future endeavors.
You are probably one of the most
prolific and busy writers, for what I admire you. This is good news that you
can be seen not only on the portals in the country.
Congratulations on the nomination, it is
a huge achievement. Umberto Eco is already a classic. To tell the truth, I
would like to find myself in such company. I congratulate you heartily. George
Gronowski.
Anna
Vincent
Gratulacje
za glosy czytelnikow!
Przegrac
z Umberto Eco to wrecz zaszczyt, to przeciez uznany wloski pisarz. Jego „il
nome della rosa” jest nagrodzonym miedzynarodowym dzielem…
Serdecznie
pozdrawiam.
It’s true.
Congratulations
for the readers’ opinions!
Losing
to Umberto Eco is a true honor; he is after all a renowned Italian writer. His
„Il Nome della Rosa” is an international award-winning work of art…
Cordially
greeting,
Anna V.
Dzięki Henryku..To cudowny przekaz…
W swoim życiu przeczytałam mnóstwo
książek…
Jestem humanistką….klasyka…to było …jest
coś co będzie we mnie…całe życie…
Jestem zachwycona tym co Ty tworzysz…i
podziwiam Ciebie …
What a delightful read, thank you.
Thanks Henry… It’s a wonderful message…
I read lots of books in my life…
I am a humanist…. classic … it was … it is
something which will last inside me … all my life…
I am delighted with what you create … and
I admire You…
Irena Szykołowska (Josephi):
przejrzałam pobieżnie Pana blog bardzo
piękne wiersze nie znam pańskiej literatury ale mnie zainteresowała i pewnie po
nią sięgnę…gratuluję pięknego pióra:)
Translation: Irena Szykołowska (Josephi):
I glanced over your blog; very beautiful poems; I don’t know your literary
production, but it got my attention and I’m confident I’ll reach for it in the
future.the beautiful pen … congratulations:)
Witam serdecznie… pragnę donieść, że jedna z moich powieści była nominowana
na książkę roku 2010, w dziale Literatura piękna… W ocenie czytelników wygrałem
z Umberto Eco, znanym pisarzem, ale przegrałem decyzją Jury. Cóż, może nie pora
jeszcze na mnie… pozdrawiam serdecznie, dziękuję czytelnikom…
Welcome … I would like to report that one of my novel was nominated for
book of the year 2010, the department Fiction … In the opinion of the readers
won with Umberto Eco, a well-known writer, but I lost the decision of the Jury.
Well, maybe not time yet for me … Sincerely, thank you readers …
Nominowani i ich książki…
Henryk Longin Rogowski BURZLIWE LATA TOM I
Janusz
Andrzej Zajdel CAŁA PRAWDA O PLANECIE KSI
Lesley Lokko
GORZKA CZEKOLADA
Umberto Eco
IMIĘ RÓŻY
Elizabeth
Gilbert JEDZ, MÓDL SIĘ, KOCHAJ
Paulina
Simonis JEŹDZIEC MIEDZIANY
Eustachy
Rylski NA GROBLI
Joseph Heller
PARAGRAF 22
Andrzej
Kozioł POCIĄG DO STALINGRADU
Hilary Mantel
W KOMNATACH WOLF HALL
Nominees and their books …
Longin Henry Rogowski turbulent years VOLUME I
Janusz
Andrzej Zajdel WHOLE TRUTH ABOUT PLANET BOOK
Lesley Lokko
dark chocolate
Name of the
Rose Umberto Eco
Elizabeth
Gilbert EAT, PRAY, LOVE
Paulina
Simonis COPPER RIDER
Eustace
Rylski on the dike
Joseph Heller
Catch-22
Andrew Koziol
TRAIN to Stalingrad
Hilary Mantel
in the chambers of the WOLF HALL
ˇ Panie
Henryku! Z przyjemnością czytałam Pana wiersze. Emanuje z nich radość życia, miłość,
mądrość i wrazliwość.
ˇ Myslałam,
że w dzisiejszych czasach mało kto zajmuje sie poezją, a tymczasem powstają tak
piekne i uczuciowe utwory, jak Pana wiersze. dziekuję. Sama tez
próbuję coś pisać, ale to poezja niedoskonała. Może kiedyś, gdy dopracuję
teksty, to skuszę się na umieszczenie na blogu. Pozdrawiam. Ewa Cząstka
Tra
Mr. Henry! It was a pleasure to read your poems. They emanate the joy of
life, love, wisdom and sensitivity.
I
thought that nowadays hardly anyone deals with poetry, and yet you created such
beautiful and emotional poems, thank you. Myself, I try to write something, but
my poetry is imperfect. Maybe someday, when I will master my texts, I will be
tempted into putting them on the blog. Greetings. Ewa Czastka.
ˇ
ˇ –
ˇ
ˇ
ˇ Jawiga —
poniedziałek, 25 kwiecień 2011 17:27
ˇ Witaj
Henryku, jesteś osobą niezwykle twórczą i ciekawą. Zapoznałam się częściowo z
Twoim dorobkiem i jestem pod wrażeniem. Tak różnorodna i bogata twórczość
wskazuje na ogromną pracowitość, inteligencję i samodyscyplinę. Gratuluję.
Rzadko spotyka się takich ludzi. Pozdrawiam ciepło
ˇ
ˇ Katarzyna —
czwartek, 05 maj 2011 08:58
ˇ Witaj
Henryku. Jestem pod wrażeniem…… Piękne, to co napisałeś. Ja uwielbiam poezję,
jestem romantyczką (może niepoprawną?
ˇ ).
ˇ Pozdrawiam
serdecznie. Kasia.
komentarze – Katarzyna Szydziak
01.10.2010 o 21:45
Gratulacje
Zaledwie od tygodnia wiem o Pana
istnieniu i po raz pierwszy w życiu mam kontakt z Pana twórczością w ogóle, a
tym bardziej z prozą i powieścią historyczną. Rzadko zdarza mi się spędzać
wieczór bez telewizora, ale tak właśnie dzisiaj się stało. Utonęłam, zatopiłam
się w tekście pisanym językiem Sienkiewicza i czuje ogromny niedosyt, ponieważ
jest go tak mało. Jestem absolutnie przekonana, że gdybym dzisiaj miała tą
powieść, nie wypuściłabym książki z rąk aż do jutra. Przypomniałam sobie czasy,
kiedy jako uczennica wstawałam w środku nocy i aby nie budzić rodziców,
czytałam tomy „Trylogii” tylko przy latarce, siedząc w łazience. Dziękuję Panu
za to wspomnienie i jestem absolutnie pewna, że „Kręte drogi” czytałabym z tą
sama pasją, tym razem niekoniecznie w łazience. Dziękuję Panu za język płynny i
barwny, którego tak bardzo brakuje nam w codziennej polszczyźnie. Raz jeszcze
dziękuję i zapewniam, że zrobię wszystko, aby zdobyć tą powieść.
comments – Catherine Szydziak on 10/01/2010 21:45
Congratulations
Just a week I
know about your existence and for the first time in my life I am in touch with
your creativity at all, much less of prose and historical novel. I rarely spend
a night without television, but it just happened today. Drowned, sank in the
text of the written language of Sienkiewicz and feels great hunger, because it
is so little. I am absolutely convinced that if I had this story today, not
wypuściłabym book with hands until tomorrow. I remembered the times when a
student got up in the middle of the night and not wake up to the parents, I
read volumes of „Trilogy” only by flashlight, sitting in the bathroom. Thank
you for this memory and I am absolutely sure that the „winding road” czytałabym
with the same passion, this time not in the bathroom. Thank you for the smooth
and colorful language, which we lack so much in everyday Polish. Once again
thank you and assure you that I will do everything to get this novel.
Eleonora
— piątek, 25 luty 2011 15:41
zaskoczona
jestem, pełna podziwu…przyznaję nie znam Twojej twórczości, ale chętnie
poczytam, szczególnie poezję….lubie zatopić się, przenieść w inny wymiar, świat
rzeczywisty, ale przedstawiony innymi słowy….. a tak jest u Ciebie pisarzu….
Afra —
wtorek, 01 marzec 2011 11:20
czytam
i czytam Twój blog, bardzo powoli, niespiesznie, zagłębiam się w słowa, które
unoszą mnie i kołyszą melodią, rytmem, porywają treścią i sensem…. żadna z tych
chwil nie jest dla mnie stracona, jak dobrze być z Tobą w Twoim – wybacz –
jakby „naszym” świecie,,, tak bliskim i tak znajomym………………..
Grazyna
— sobota, 26 luty 2011 07:21
Jak
czytam o Tobie, to jestes geniuszem tworzenia. Słowo daje , masz dar
dobrze, ktorego nie rozmieniles na drobne ,ze umiesz go wykorzystac
, nie zmarnowac. Brawo Henryku
Gratuluję
Panu. Czyni Pan wiele dobrego!
MD
prof. Historii Łódź
Eleanor – Friday, February 25, 2011 15:41
I am
surprised, amazed … I admit I do not know your work, but willing to read,
especially poetry …. I like to sink in, move into another dimension, the real
world, but presented in other words ….. and so is the writer in you ….
Afra –
Tuesday, March 1, 2011 11:20
I read and I
read your blog, very slowly, slowly, absorbed in the words that float and sway
me a melody, rhythm, grab the content and meaning …. none of those moments for
me is not lost, as well be with you in your – excuse me – as if „our” world, so
close and so your friends …………….. …
Grazyna –
Saturday, 26 February 2011 7:21
As I read
about you, you’re a genius creation. Word gives you the gift of a well, which
you do not rozmieniles into small, with placed to exploit it, not wasted.
Hooray Henry
I
congratulate you. It makes you much good!
Prof. MD.
History of boat
Temat: ksiazka
Nadawca: barsocchiadi
otrzymana: dzisiaj o 08:38
Do niedawna zajmowalam
sie pisaniem artykulow do gazety ,obecnie param sie pisownia komercjalna czyli
pisze reklamy .Nie jestem krytykiem. Jako czytelnik chcialabym powiedziedz, ze
bardzo mi sie podoba fantazja jaka pan wlada , to wyobraznia bardzo
wyrafinowana wszyta w fakty, co daje efekt spektakularny. Pozostaje mi zyczyc
panu powodzenia i czekam na film
Pozdrawiam Serdecznie
Agnieszka
Barbara Lorentowicz
Nie posluguję się tak literackim
językiem jak Ty MISTRZU, podziwiam znajomość języka staropolskiego. Już jestem
cichą wielbicielką Twojej twórczości…Wiersze…pelne ciepla, uczucia, milości są
zachwycające…takie slowa każda kobieta na świecie chcialaby uslyszeć (lub
czytać) od mężczyzny…Powieści nie zaczynają się od przydlugich wstępów, ale od
wartkiej akcji…i to gwarantuje czytelnikowi, że nie będzie się nudzil,
wciągając w lekturę stworzoną przez Ciebie…Gratulacje !!! Barbara
Witam.
dziekuje bardzo za te chwile cudowne. Przebywanie wsrod wierszy jest moim
najmilszym zajeciem. Sama jestem na kilku forach poetyckich – nie piszaca,
niestety – moze kiedys pare …do szuflady… wroce pewnie nie raz do tych strof…..
za serce ujelo mnie …. do mlodej damy. Eugenia…
JESTEŚ
WIELKI.Bardzo mnie wzruszyl wiersz o Katyniu,byc moze dlatego ,ze pochodze z
rodziny Katyńskiej,tzn moj dziadek został zabity w Ostaszkowie.Podziwiam ludzi
z pasjami,a TY mnie wrecz zaszokowales,oczywiscie bardzo pozytywnie .Pozdrawiam
cieplutko Dora
Część PANI Pamięci
Krzyż Wielki Orderu Polonia
Restituta dla Zofii Korbońskiej
Zofia
Korbońska była najbliższą współpracowniczką męża-Stefana Korbońskiego- jednego
z założycieli Polskiego Państwa Podziemnego. Współorganizuje z nim uruchamiając
tajną radiostację Kierownictwa Walki Cywilnej, która od początku 1941 roku do
końca wojny utrzymuje nieprzerwaną łączność z rządem polskim na uchodźctwie w
Londynie. Bierze udział w Powstaniu Warszawskim. W latach 1945 – 1947,
Zofia Korbońska współpracuje z mężem jako prezesem PSL na
miasto Warszawę i posłem do Sejmu z ramienia PSL.W obliczu ponownego zagrożenia
aresztowaniem męża i jej samej, ucieka wraz z nim do Szwecji. W listopadzie
1947 roku przybywają do Stanów Zjednoczonych, gdzie Zofia Korbońska podjęła pracę
w polskim serwisie Głosu Ameryki.
Part MRS Remembrance
Grand Cross of the Order of Polonia
Restituta for Sophia Korbonski
Sophia was the closest collaborator
Korbońska husband, Stefan Korbonski-one of the founders of the Polish
Underground State. Co-organizer with him running the clandestine Directorate of
Civil Resistance radio station, which from the beginning of 1941 to the end of
the war maintained an unbroken connection with the Polish government in exile
in London. He takes part in the Warsaw Uprising. In the years 1945 – 1947,
Sophia Korbońska collaborates with her husband as president of the PSL of the
city of Warsaw and a member of the Sejm of the arm PSL.W threats facing
re-arrest of her husband and herself, flees with him to Sweden. In November 1947,
coming to the United States, where Sophia Korbońska took a job in the Polish
service Voice of America.
Pragnę
donieść przyjaciołom, że w dniu 16 sierpnia 2010 roku, zmarła w Stanach
Zjednoczonych nie oceniona p. Zofia Korbońska. Zawiadamiam w głębokim żalu i
smutku. Cześć JEJ Pamięci Henryk Longin Rogowski
autor
bloga – author of the blog
Pani
ZOFIO, poezja którą PANI kochała tak, jak swój kraj Polskę
Witam Pana !
W życiu napotykamy różne
sytuacje, które czasem stają się brzemienne w skutkach. Także ludzie,
którzy stają na naszej drodze – czasami są jak kamienie, a czasem po
prostu dodają nam skrzydeł. Szukając przyjaciela z lat młodości,
napotkałem stronę w interneciez opisem Pańskiej osoby i twórczości, którą
się Pan para. Czas się przedstawic.
Nazywam się Tomasz
Korkozowicz, jestem synem zmarłego w 1993 r. pisarza powieści
historycznych i kryminalnych – Kazimierza Korkozowicza. Był On autorem
m.in. takich powieści jak „Przyłbice i Kaptury” oraz „Nagie Ostrza” – II
tomy, powieści z czasów króla Jagiełły, a zajmujące sie głównie wywiadem w
tym okresie historycznym, oczywiście z wątkiem przygodowym, jako powiesc
beletrystyczna. „Ostatni Zwycięzca” – to powiesc z czasów Jana III
Sobieskiego. Oprócz tego jeszcze kilka powieści i tzw. „kryminałów”
Mój list do Pana jest jednak z
innego powodu. Po prostu – z przyjemnością przeczytałem zamieszczone
fragmenty powieści, mając nadzieję, że ukażą się one także na rynku
polskim. Ma Pan tzw. lekkie pióro, co powoduje, że czasami nawet temat niezbyt
łatwy do przebrnięcia dla przeciętnego czytelnika, jest jednak zrozumiały
i pozytywnie oceniony.
Życzę sukcesów, pozdrawiam
załączając uścisk dłoni.
Tomasz Korkozowicz
17 Lip 2008,
14:56 Od: poezjakonczynski@
Do: literat4@op.pl
Gratuluję talentu
kolego i dobrego wyczucia w poetyckiej niszy. Nie przypadkiem trafiasz do mnie
poprzez słowo, chciałoby się powiedzieć ,że orędownikiem jesteś dobra i
piękna, a to zawsze wynosi się z rodzinnych korzeni, dlatego
postanowiłem zaakcentować to n/n słowem. Bardzo dziękuję za słowo pisane i
postrzeganie wartości, jakimi powinien kierować się każdy człowiek… Polak w Kraju
i na ziemi w której odnalazł skrawek polskości. Serdecznie Panu dziękuję za
takie słowa, słowa pełne przyjaźni, których tak mało jest w czasach
dzisiejszych… Całkowicie się zgadzam z Panem, że świat zapomniał o uprzejmości
i serdecznym słowie. Dlatego widząc takie wiersze oraz „prozę” nie można
przejść obojętnie, bowiem jest to kwiat ginącej inteligencji… A szkoda…
Pozdrawiam i życzę twórczej doskonałości.
Z poważaniem w poszanowaniu
Jan Kończyński.
Od: jurek
grajewski
Do: literat4@op.pl
Panie Henryku!
Na samym
wstępie, to nawet nie wypada, abym nie pogratulował
twórczości, bo jest na prawdę
na bardzo wysokim poziomie. Mało znam
współczesnych poetów, którzy
też dbają o formę, a nie tylko o treść.
Zatem zasłużenie zyskać
powinien pan laury!
Nadawca:
barsocchiadi
otrzymana: 28 lutego o 07:40
…przeczytalam Pana e- book,
bardzo interesujaca ksiazka wspanialy podklad historyczny wreszcie autor, ktory
daje zycie w stecz osobom o czystej polskiej mentalnosci.
Pozdrawiam Serdecznie
Agnieszka Colla
Witam 
Serce
roście po przeczytaniu tego fragmentu! Właśnie takich książek i takiego stylu
mi brakuje
Mam wielką nadzieję,
że stanie się z tego bestseller! Swoją drogą, ciekawi mnie czy kiedyś ktoś
opisze historię wielkiej wojny na Atlantydzie :). A teraz zasadnicze pytanie –
gdzie można nabyć Pana powieść?
Pozdrawiam
serdecznie 
Hakimi
Powieści można nabyć w Empiku (internetowym)
Ewa — piątek, 01 październik
2010 08:51
Witaj!!! Poczytałam Twoją
poezję i dało mi to coś do myslenia. Pozdrawiam. Masz talent.
Malgorzata — środa, 06
październik 2010 20:41
Jawi się Pan na podstawie tego
, co wyczytałam na Pana stronach, jako człowiek w najwyższym stopniu
niebanalny. To cudownie, że robi Pan tyle dobrego dla innych.
Jadwiga — 20:21
No coż…Dostarczyłes mi moc
wzruszenia…nawet sobie nie wyobrażasz, jak bardzo ujęło mnie za serducho.Gdyby
nie ten okrutny czas wojny….!! to piękne uczucie, które łączyło tych dwoje….to
tak jak w filmie…a ja marzyłam o podobnej miłości … nadal o niej marzę… żyje
nadzieją, że jeszcze spotka mnie cos cudownego… szacunek ode mnie ogromny dla
Ciebie….dostałam wypieków na twarzy .. nie pamietam kiedy tak sie
czułam..Dziękuję..
Maria Kropla
otrzymana: 2 sierpnia o 22:12
cenię bardzo Twoją pracowitość
, wenę działania , twórczy umysł …. ludzie Twego pokroju dodają mi sił , by
codzienność nie była taka tuzinkowa , by każdy dzień wniósł coś nowego , by
nauczał …. a przecież tylko samo życie uczy nas i daje wybór między dobrem , a
złem którego oczekujemy ….każdy ma inne oczekiwania … Pozdrawiam cieplutko .
Dla Pani fragmencik Krętych
Dróg
Temat: książka
09.12.2009 15:50
Treść:
Jestem pełna podziwu dla Pana
talentu.
Nie tylko jako pisarza,bo
czyta się bardzo lekko to, co napisałeś,ale pełna podziwu dla Twojej wiedzy
historycznej i podziwu dla Twojej romantycznej i emocjonalnej strony jako
człowieka.
Jesteś niesamowity,genialny.
CHAPEAU BAS, HENRYKU.
Pisz dalej!!!!Może nie dziś,
ani jutro, ale kiedyś świat to doceni.
Pozdrawiam serdecznie.
Ewa.
p.s.Może to troszkę dla Ciebie
brzmi mało entuzjastycznie ,ale wierz mi w duszy mi kipi od emocji i leciutkiej
„zazdrości”.
Ewa.
Trylogia wiek
XVII. Czasy króla Jana Kazimierza. Miłość bohatera książki, do dziewczyny z
rodu szlacheckiego. Czasy najazdów ord tatarskich, kozaków, Szwedów na
Rzeczpospolitą. Jest to najlepsza moja książka.Trilogy seventeenth century. The
time of King John Casimir. Love the main protagonist, a girl of noble family.
All times ord Tatar invasions, Cossacks, the Swedes on the Commonwealth. This
is the best my book.
Pamiętne Chwile - Rok 1939 -
45. Łódź. Poznanie Żydówki, córki fabrykanta z Polakiem, bohaterem książki. Ich
losy w czasie II wojny światowej. Akcja powieści przenosi się do Janowa
Lubelskiego, gdzie działało zgrupowanie Bartosza.Year 1939 - 45th Lodz.
Understanding the Jewish, the daughter of industrialist with a Pole, the hero
of the book. Their fate during the Second World War. The story moves to Janow
Lubelski, where he worked Bartosz grouping.
Pamiętne chwile - To powieść z
lat 1980 - 2000. Dotyczy Polski. Myślę, że nadszedł czas przedstawić ją
amerykanom i czytelnikom, zwłaszcza młodym, choć nie tylko.This novel from 1980
- 2000. Polish concerns. I think it's time to introduce it to Americans and
readers, especially young people, but not only.
Tysiące wpisów czytelników, za które serdecznie dziękuję... 25 lat pracy pisarskiej i spora satysfakcja... pozdrawiam...